Witajcie Kochani.
Niezmiernie dziękuję Wam za tak wiele ciepłych słów pod postem z czekoladownikiem, to bardzo miłe, dodaje skrzydeł, ach... i och....
Niezmiernie dziękuję Wam za tak wiele ciepłych słów pod postem z czekoladownikiem, to bardzo miłe, dodaje skrzydeł, ach... i och....
Wróciłam z podróży, chwilkę się relaksuję i postanowiłam wstawić zdjęcie bukietu z rafaello, który zrobiłam jako dodatek do prezentu ślubnego dla mojej siostry - tak zamiast kwiatów żywych.
Rafaello przyczepiłam do liści szkieletowych, trochę sizalu, całość zawinęłam w bibułę - krepę zawiniętą metoda cukierkową.
Skromny, szybko robiony, ale okazało się, że siostrzyczka o takim marzyła.
Pozdrawiam Was ciepło, a już jutro wieczorem zapraszam na małą niespodziankę - urodzinowo - rocznicową ;)
Bądźcie czujne :)